Ansalon

willkun · Wysłany: Pią 18:06, 24 Mar 2006 Temat postu:

Nothing masz racje bronił woził sie koniem po mieście i nie udeżył ani razu w wroga poza starciem z nazgulem(hehe) a gimlin skombinował z aragornem posiłki które pozwoliły te bitwe wygrać

Nothing · Wysłany: Pią 19:28, 24 Mar 2006 Temat postu:

No a tak z innej beczki bo mi się przypomniało, pisałeś o tym jak Gandalf dostał po pysku od Sarumana tylko nie wiem czy pamiętasz ale w Dwóch Wieżach sytuacja się troszke odwróciła i Gandalf zmiótł Sarumana na dobre nie tak jak on Gandalfa kiedy tylko wyeliminował go na jakiś czas

Raistlin · Wysłany: Sob 0:47, 25 Mar 2006 Temat postu:

A Boromira to już niklt nie lubi Wink

Dzielnie walczył pod Amon Hen

Nothing · Wysłany: Sob 10:27, 25 Mar 2006 Temat postu:

Hehe szczerze mówiąc zawsze go całkiem całkiem lubiłem no ale występował w książce zbyt krótko żebym mógł na niego zagłosowac a poza tym jak dla mnie był za bardzo "klockowaty" Wink

Raistlin

Ale bardzo żal mi go było jak zostałprzeszyty strzałami Lurtza Sad

Nothing

Nom tu się zgodze że nie było mi wesoło jak go rozstrzelali (czytaj "rozpruli" Wink

) ;(